Polski English Deutch wyjście strona główna
 
  jesteś tutaj: nadzieja.pl > książki > historia zbawienia > prawo...

 

 
 

PRAWO BOŻE

 
 

archiwum zagadnień:
UPADEK LUCYFERA | STWORZENIE | KUSZENIE I UPADEK | PLAN ZBAWIENIA | KAIN I ABEL SKŁADAJĄ OFIARĘ | SET I ENOCH | POTOP
WIEŻA BABEL
| ABRAHAM I OBIECANE POTOMSTWO | MAŁŻEŃSTWO IZAAKA | JAKUB I EZAW | JAKUB I ANIOŁ
SYNOWIE IZRAELSCY
| OBJAWIENIE MOCY BOŻEJ | UCIECZKA IZRAELA Z NIEWOLI | WĘDRÓWKA IZRAELA | PRAWO BOŻE
ŚWIĄTYNIA
| SZPIEDZY I ICH SPRAWOZDANIE | GRZECH MOJŻESZA | ŚMIERĆ MOJŻESZA | WEJŚCIE DO ZIEMI OBIECANEJ
SKRZYNIA BOŻA. LOSY IZRAELA
| PIERWSZE PRZYJŚCIE CHRYSTUSA | SŁUŻBA CHRYSTUSA | WYDANIE CHRYSTUSA | PROCES CHRYSTUSA
UKRZYŻOWANIE CHRYSTUSA
| ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA | WNIEBOWSTĄPIENIE CHRYSTUSA | ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO
UZDROWIENIE KALEKI
| WIERNOŚĆ WŚRÓD PRZEŚLADOWAŃ | ORGANIZACJA | ŚMIERĆ SZCZEPANA | NAWRÓCENIE SAULA
POCZĄTKI SŁUŻBY APOSTOŁA PAWŁA
| SŁUŻBA APOSTOŁA PIOTRA | UWOLNIENIE PIOTRA Z WIĘZIENIA | W DALSZYCH KRAJACH
SŁUŻBA APOSTOŁA PAWŁA
| MĘCZEŃSTWO PAWŁA I PIOTRA | ODSTĘPSTWO | TAJEMNICA NIEPRAWOŚCI | PIERWSI REFORMATORZY
LUTER I WIELKA REFORMACJA
| POSTĘPY REFORMACJI | ZASTÓJ W POSTĘPIE | PIERWSZE POSELSTWO ANIELSKIE
DRUGIE POSELSTWO ANIELSKIE
| KRZYK O PÓŁNOCY | ŚWIĄTYNIA W NIEBIE | TRZECIE POSELSTWO ANIELSKIE | TRWAŁY FUNDAMENT
ZWIEDZENIE
| GŁOŚNY ZEW | ZAKOŃCZENIE CZASU PRÓBY | CZAS TRWOGI JAKUBOWEJ | OSWOBODZENIE ŚWIĘTYCH
ZAPŁATA SPRAWIEDLIWYCH
| TYSIĄCLECIE | DRUGIE ZMARTWYCHWSTANIE | UKORONOWANIE CHRYSTUSA | WTÓRA ŚMIERĆ | NOWA ZIEMIA

Po opuszczeniu Refidim przyszli synowie izraelscy na pustynię Synaj. „Wyruszyli z Refidim, a przybywszy na pustynię Synaj, rozłożyli się obozem na pustyni. Tam obozował Izrael naprzeciw góry. A Mojżesz wstąpił na górę do Boga, Pan zaś zawołał nań z góry, mówiąc: Tak powiesz domowi Jakuba i to oznajmisz synom izraelskim: Wy widzieliście, co uczyniłem Egipcjanom, jak nosiłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Siebie. A teraz, jeżeli pilnie słuchać będziecie głosu mojego i przestrzegać mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich ludów, bo moja jest cała ziemia. A wy będziecie mi królestwem kapłańskim i narodem świętym. Takie są słowa, które powiesz synom izraelskim, i przyszedł Mojżesz, i zwołał starszych ludu, i przedstawił im te wszystkie słowa, które Pan mu nakazał. Wtedy cały lud odpowiedział razem, mówiąc — Uczynimy wszystko co Pan rozkazał. A Mojżesz powtórzył Panu słowa ludu. Potem rzekł Pan do Mojżesza: Oto Ja przyjdę do ciebie w gęstym obłoku, aby lud słyszał, gdy będę rozmawiał z tobą i aby uwierzył ci na zawsze. A Mojżesz oznajmił Panu słowa ludu” 2 MOJŻ. 19,2-9.

Od tej chwili, wszedł lud w uroczyste przymierze z Bogiem i przyjął Go jako prawego władcę, przez co stał się poddany autorytetowi Bożemu. „Potem rzekł Pan do Mojżesza: Oto ja przyjdę do ciebie w gęstym obłoku, aby lud słyszał, gdy będę rozmawiał z tobą i aby uwierzył ci na zawsze” 2 MOJŻ. 19,9. Gdy Hebrajczycy napotykali w drodze na trudności, szemrali przeciw Mojżeszowi i Aaronowi i oskarżali ich, że wywiedli zastępy izraelskie z Egiptu po to, aby je zniszczyć. Bóg zamierzał uczcić Mojżesza przed nimi, aby mieli zaufanie do jego wskazówek i wiedzieli, że Pan dał mu Swego ducha.

PRZYGOTOWANIE NA SPOTKANIE Z BOGIEM

Pan udzielił Mojżeszowi dokładnych wskazówek, co do przygotowania ludu na spotkanie z Nim oraz wysłuchania Jego zakonu; Bóg będzie oznajmiał go Sam, a nie przez aniołów. I rzekł Pan do Mojżesza: „Idź do ludu i nakaż im, by przygotowali się na święto dziś i jutro i wyprali swoje szaty, by byli gotowi na trzeci dzień, gdyż trzeciego dnia zstąpi Pan na oczach całego ludu na górę Synaj” 2 MOJŻ. 19, 10.11.

Od ludu żądano, aby wstrzymał się od codziennych prac i zaniechał trosk, a zajął się pobożnym rozmyślaniem. Pan polecił, aby każdy wyprał swe odzienie. Dziś nie wymaga On mniej, aniżeli wówczas. Stwórca jest Bogiem porządku i żąda, aby Jego lud żyjący obecnie na ziemi, skrupulatnie przestrzegał czystości. Ci, którzy czczą Boga w nieczystych szatach i nieczystym sercem, nie zbliżają się do Niego w sposób godny przyjęcia. Nie podoba Mu się brak poważania dla Niego i nie przyjmie służby od nieczystych czcicieli, gdyż hańbią Swego Stworzyciela. Stwórca niebios i ziemi przywiązywał wielką wagę do czystości, gdyż rzekł: „I niech upiorą szaty swoje”.

„I zakreślisz ludowi granice dokoła, mówiąc: Strzeżcie się wstępować na górę albo dotykać się jej podnóża. Każdy bowiem kto się dotknie góry zginie. Niechaj nikt nie dotyka jej ręką, bo na pewno będzie ukamienowany albo przeszyty strzałą; czy to zwierzę, czy człowiek, nie pozostanie przy życiu. Gdy odezwie się róg barani, wtedy niech wstąpią na górę” 2 MOJŻ. 19,12.13.

Zarządzenie to miało na celu obudzić w umysłach buntowniczego ludu potrzebę głębokiej czci dla Boga, który jest autorem i autorytetem ich ustaw. [w górę]

BÓG OBJAWIA SWÓJ MAJESTAT

„Trzeciego dnia, z nastaniem poranku, pojawiły się grzmoty i błyskawice, i gęsty obłok nad górą i doniosły głos trąby tak, że zadrżał cały lud, który był w obozie” 2 MOJŻ. 19,16. Zastępy aniołów towarzyszące Boskiemu majestatowi wezwały naród głosem podobnym do głosu trąby; stawał się on coraz głośniejszy, aż cała ziemia zaczęła drżeć.

„Mojżesz wyprowadził z obozu lud naprzeciw Boga, a oni ustawili się u stóp góry. A góra Synaj cała dymiła, gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu. Jej dym unosił się jak dym z pieca, a cała góra trzęsła się bardzo” 2 MOJŻ. 19,17.18. Majestat Boski zstąpił w obłoku wraz ze wspaniałym orszakiem aniołów, wyglądających jak płomienie ognia.

„A głos trąby wzmagał się coraz bardziej. Mojżesz przemawiał, a Bóg odpowiadał mu głosem. A gdy Pan zstąpił na górę Synaj, na szczyt góry, wezwał Pan Mojżesza na szczyt góry i Mojżesz wstąpił. I rzekł Pan do Mojżesza: zejdź, przestrzeż lud, by nie napierał się na Pana, aby Go zobaczyć, bo by wielu z nich zginęło. Również kapłani, którzy poza tym mogą się zbliżać do Pana, niech się oczyszczą, aby Pan ich nie pobił” 2 MOJŻ. 19,19-22.

Z góry Synaj wśród przerażającej wspaniałości ogłaszał Pan swoje prawo. W tym czasie nastąpiło wspaniałe objawienie się Bożego autorytetu, aby lud poznał, że On jest jedynym i prawdziwym Bogiem. Mojżeszowi nie wolno było wstąpić w ten obłok chwały, lecz tylko przybliżyć się i wejść w gęstą ciemność, która go otaczała. Stanął między Bogiem a ludem.

OGŁOSZENIE PRAWA BOŻEGO

Bóg, okazawszy ludowi dowody swej mocy, powiedział mu, kim jest i czego żąda.

„Ja jestem Jahwe, twój Bóg, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!

Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuje zaś łaskę aż do tysięcznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.

Nie będziesz wzywał imienia Boga twego, Jahwe, do czczych rzeczy, gdyż Jahwe nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy.

Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci twego Boga, Jahwe. Nie możesz, przeto w dniu tym, wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. Bo w sześciu dniach uczynił Jahwe niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Jahwe dzień szabatu i uznał go za święty. (W Słowniku Biblii Tysiąclecia czytamy: „Szabat — siódmy dzień tygodnia (sobota)... — przyp. tłum.”). [w górę]

Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą twój Bóg Jahwe, da tobie.

Nie będziesz zabijał.

Nie będziesz cudzołożył.

Nie będziesz kradł.

Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.

Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego” 2 MOJŻ. 20, 2-18 BT.

Pierwsze i drugie przykazanie wypowiedziane przez Boga Jahwe jest ustawą przeciw bałwochwalstwu. Lekkomyślnie przestępowane zakorzeni się jako grzech i bunt, aż wreszcie doprowadzi do składania ofiar z ludzi. Bóg przestrzega nas, abyśmy nawet w najmniejszym stopniu nie zbliżali się do tych obrzydliwości. Pierwsze cztery przykazania są dane, aby wskazać ludziom obowiązek wobec Boga. Czwarte jest ogniwem łączącym wielkiego Stwórcę z człowiekiem. Sobota dana była przede wszystkim dla dobra człowieka i chwały Boga. Dalsze sześć przykazań wskazuje na obowiązek człowieka wobec bliźnich.

Sobota miała być wiecznym znakiem między Bogiem a Jego ludem. Miała być znakiem w tym znaczeniu, że wszyscy, którzy zachowują sobotę świadczą, że są czcicielami żywego Boga, Stwórcy niebios i ziemi. Sobota ma być znakiem między Bogiem a Jego ludem tak długo, jak długo będzie na ziemi lud, który będzie Mu służył.

„A gdy wszystek lud zauważył grzmoty i błyskawice, i głos trąby, i górę dymiącą, zląkł się lud i zadrżał, i stanął z daleka, i rzekli do Mojżesza: Mów ty z nami, a będziemy słuchali; a niech nie przemawia do nas Bóg, abyśmy nie pomarli. Wtedy rzekł Mojżesz do ludu: Nie bójcie się, bo Bóg przyszedł, aby was doświadczyć i aby bojaźń przed Nim była w was, byście nie zgrzeszyli. Lecz lud stał z daleka, a Mojżesz zbliżył się do ciemnego obłoku, w którym był Bóg. I rzekł Pan do Mojżesza: Tak powiedz do synów izraelskich: Widzieliście, że z nieba z wami mówiłem” 2 MOJŻ. 20, 18-22. Majestat Boży na górze Synaj, trzęsienie ziemi spowodowane Jego obecnością, straszne gromy i błyskawice, jakie towarzyszyły nawiedzeniu Bożemu, wywarły tak silne wrażenie na umysłach ludzi wywołując strach i wzbudzając cześć przed Jego świętym majestatem, że odruchowo cofnęli się przed budzącą grozę obecnością Bożą w obawie, że nie zdołają znieść Jego strasznej chwały.

NIEBEZPIECZEŃSTWO BAŁWOCHWALSTWA

Bóg, chcąc ostrzec synów izraelskich przed bałwochwalstwem, rzekł: „Nie czyń sobie żadnych bogów obok mnie, ani bogów ze srebra, ani złota nie czyńcie sobie” 2 MOJŻ. 20,23. Groziło im bowiem niebezpieczeństwo naśladowania Egipcjan i czynienia sobie obrazów przedstawiających Boga.

I rzekł Pan do Mojżesza: „Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w drodze i zaprowadził cię na miejsce, które przygotowałem. Miej się przed nim na baczności, słuchaj głosu jego i nie przeciwstawiaj mu się, bo nie przebaczy występków waszych, gdyż imię moje jest w nim. A jeżeli będziesz pilnie słuchać jego głosu i wykonasz wszystko, co powiem, wtedy będę nieprzyjacielem nieprzyjaciół twoich i przeciwnikiem przeciwników twoich. Albowiem anioł mój pójdzie przed tobą i zaprowadzi cię do Amorejczyków i Chetejczyków, i Peryzyjczyków, i Kananejczyków, i Chiwwijczyków, i Jebuzejczyków, i wytępię ich.” 2 MOJŻ. 23,20-23. Aniołem, który szedł przed Izraelem był Jezus Chrystus. „Nie kłaniaj się ich bogom ani im nie służ. Nie czyń tak jak oni, ale doszczętnie zburz i potłucz ich pomniki. Służcie Panu, Bogu waszemu, a On pobłogosławi chleb twój i wodę twoją. Oddalę też choroby spośród ciebie” 2 MOJŻ. 23, 24.25. [w górę]

Bóg chciał, by lud Jego kłaniał się wyłącznie Jemu, toteż po zwyciężeniu sąsiednich bałwochwalczych narodów, Izraelici nie powinni byli zachować żadnego przedmiotu przestępczego kultu, ale natychmiast go zniszczyć. Pogańskie bóstwa były przeważnie artystycznie wykonane z kosztownych materiałów, co mogło być pokusą dla tych, którzy byli świadkami bałwochwalczego kultu, tak powszechnego w Egipcie. Izraelici mogliby ze względu na ich wartość otaczać je pewnego rodzaju poważaniem. Pan chciał ludowi dać do zrozumienia, że właśnie bałwochwalstwo spowodowało upadek bałwochwalczych narodów, że Izraelitów użył jako narzędzie kary na bezbożnych ludzi i zniszczenia ich bogów.

„Lęk mój wzbudzę przed tobą i wprawię w przerażenie wszelki lud, przeciw któremu wyruszysz, i sprawię, że uciekać będą przed tobą wszyscy twoi nieprzyjaciele. Poślę też przed tobą szerszenie, które wypędzą Chiwwijczyków, Kananejczyków i Chetejczyków przed tobą. Nie wypędzę ich przed tobą w jednym roku, aby ziemia nie stała się pustkowiem i nie rozmnożył się zwierz dziki przeciwko tobie. Powoli będę ich wypędzał przed tobą, aż się tak rozmnożysz, iż będziesz mógł objąć tę ziemię, dziedzictwo twoje. Ustanowię też granicę twoją od Morza Czerwonego do Morza Filistyńczyków i od pustyni aż do Rzeki, bo oddam w ręce wasze mieszkańców tej ziemi i wypędzisz ich sprzed oblicza swego. Nie zawieraj przymierza ani z nimi, ani z ich bogami. Nie będą mieszkać w twojej ziemi, by cię nie zwiedli do grzechu przeciwko mnie; bo jeśli będziesz służył bogom ich, będzie to dla ciebie sidłem” 2 MOJŻ. 23,27-33.

Ta obietnica Boża była dana ludowi na warunkach posłuszeństwa. Jeśli Izraelczycy będą Panu służyć z całego serca, dokona On dla nich wielkich rzeczy. Po otrzymaniu i spisaniu tych praw i obietnic wydano Mojżeszowi następujące polecenie — „Wstąp do Pana, ty i Aaron, Nadab i Abihu oraz siedemdziesięciu ze starszych Izraela i złóżcie pokłon z daleka, a niech tylko sam Mojżesz zbliży się do Pana, natomiast oni niech się nie zbliżają, a lud niech nie wstępuje z nim. Przyszedł, więc Mojżesz i obwieścił ludowi wszystkie słowa Pana i wszystkie prawa, lud zaś jednogłośnie odpowiedział, mówiąc: Wszystkie słowa, które wypowiedział Pan, wypełnimy” 2 MOJŻ. 24,1-3.

Mojżesz spisał sądy, które Bóg dał ludowi oraz obietnice, urzeczywistnienie których związane było z posłuszeństwem względem Stwórcy. Potem odczytał wszystko przed narodem, który zobowiązał się być posłusznym słowom powiedzianym przez Pana. Mojżesz wpisał uroczyste przyrzeczenie do księgi i złożył Bogu ofiarę za lud. „Następnie wziął Księgę Przymierza i głośno przeczytał ludowi, ten zaś rzekł: Wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni. Wziął też Mojżesz krew i pokropił lud, mówiąc: Oto krew przymierza, które Pan zawarł z wami na podstawie wszystkich tych słów” 2 MOJŻ. 24, 7.8. Lud powtórzył uroczyste przyrzeczenie przed Panem, że uczyni wszystko, co Pan rzekł, i będzie Mu posłuszny.

WIECZNE PRAWO BOŻE

Prawo Boże istniało przed stworzeniem człowieka, według niego rządzeni byli aniołowie. Najwspanialszy z aniołów, Lucyfer, upadł, ponieważ przestąpił zasadę rządów Bożych. Po stworzeniu Adama i Ewy Pan oznajmił im Swoje prawo, które wówczas nie było spisane, lecz ustnie podawane przez samego Boga. [w górę]

Święcenie dnia sobotniego, potwierdzone później w czwartym przykazaniu było ustanowione w raju, po tym, gdy Bóg uczynił świat i stworzył człowieka na ziemi. Sabat został uczyniony dla człowieka. Po grzechu Adama nic nie zostało ujęte z prawa Bożego. Zasady dziesięciorga przykazań istniały przed upadkiem i posiadały charakter odpowiadający warunkom, w jakich znajdowały się istoty wyższe i święte. Po upadku zasada tych przykazań nie została zmieniona, dodano tylko przepisy odpowiednie dla człowieka znajdującego się w stanie grzechu.

Ustanowiono system, który nakazywał składanie ofiar ze zwierząt i ustawicznie przypominał człowiekowi to, w co Ewa na skutek namowy węża nie uwierzyła, mianowicie, że karą za nieposłuszeństwo jest śmierć. Przestąpienie prawa Bożego spowodowało konieczność śmierci Chrystusa jako ofiary, by w ten sposób umożliwić człowiekowi ujście przed karą, a jednocześnie zachować niezmienność prawa Bożego. Zadaniem systemu ofiarniczego było nauczyć człowieka pokory w jego upadku i przyprowadzić go do pokuty, aby polegał wyłącznie na Bogu przez obiecanego Odkupiciela, który miał wyjednać przebaczenie poprzednio dokonanego przestępstwa prawa. Gdyby prawo Boże nie zostało przestąpione, nie byłoby nigdy śmierci, nie zaistniałaby potrzeba ustanowienia dodatkowych przykazań dostosowanych do możliwości upadłego człowieka.

Adam uczył swych potomków prawa Bożego, z pokolenia na pokolenie. Ustawiczne przestępowanie przykazań sprowadziło na ziemię potop. Noe i jego rodzina byli posłuszni prawu, dlatego Bóg zachował ich za sprawiedliwe postępowanie. Noe uczył swych potomków dziesięciorga przykazań. Pan, począwszy od Adama, zachowywał tych, w czyich sercach było Jego prawo. O Abrahamie powiedział: „Strzegł tego, co mu poleciłem, przykazań moich, przepisów moich i praw moich” 1 MOJŻ. 26,5.

Gdy Abraham liczył dziewięćdziesiąt lat, ukazał mu się Pan i rzekł do niego: „Jam jest Bóg Wszechmogący, trwaj w społeczności ze mną i bądź doskonały! Ustanowię, bowiem przymierze między mną a tobą i dam ci bardzo liczne potomstwo. I ustanowię przymierze moje między mną a tobą i potomkami twoimi po tobie według pokoleń ich jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim i potomstwa twego po tobie” 1 MOJŻ. 17,1.2.7.

Potem zażądał Pan od Abrahama i jego potomków obrzezki (obrzezania; usunięcia napletka) na znak, że ich poświęcił i odłączył od wszystkich innych narodów, jako Swój wybrany lud. Przyjmując ten znak Izraelici zobowiązali się uroczyście, że nie będą spokrewniać się z innymi, narodami, bowiem postępując inaczej, wykazaliby Bogu i Jego świętemu prawu brak ufności i staliby się podobni okolicznym bałwochwalczym narodom.

Aktem obrzezki uroczyście zgodzili się dotrzymać ze swej strony warunków tego przymierza, jakie Bóg uczynił z Abrahamem, że będą się trzymali z daleka od wszystkich narodów i będą dążyli do doskonałości. Gdyby potomkowie Abrahama odłączyli się od innych narodów, nie zostaliby wciągnięci do służby bałwanom. Trzymając się z dala od pogańskich narodów uniknęliby wielkiej pokusy brania udziału w grzesznych zwyczajach i buncie przeciw Bogu. Przez pokrewieństwo z okolicznymi narodami stracili w wielkiej mierze swój odrębny, święty charakter. By ich ukarać, dopuścił Pan głód na kraj, co zmusiło Izraelczyków udać się dla zachowania życia do Egiptu. Lecz Bóg pamiętny Swego przymierza z Abrahamem nie zapomniał o nich podczas ich pobytu w Egipcie. Dopuścił ucisk, ze strony Egipcjan, aby w nieszczęściu nawrócili się do Niego, by wybrali Jego sprawiedliwe i łaskawe panowanie i byli posłuszni Jego żądaniom.

Do Egiptu weszło kilka rodzin. Tam rozmnożyli się w wielkie mnóstwo. Niektórzy Izraelici sumiennie uczyli swoje dzieci zakonu Bożego, lecz inni tak przejęli się bałwochwalstwem, że słabe pozostało im pojęcie o zakonie Bożym. Ci, którzy bali się Boga, w trwodze ducha wołali do Niego, by złamał jarzmo ciężkiej niewoli i wywiódł ich z tego kraju by na wolności mogli Mu służyć. Bóg wysłuchał te wołania i wzbudził Mojżesza, narzędzie oswobodzenia Swego ludu. Izraelczycy opuścili Egipt i przeszli przez Morze Czerwone, którego wody rozstąpiły się przed nimi. Pan doświadczał lud i chciał się przekonać, czy widząc przy wyprowadzeniu z niewoli Jego moc objawioną przez znaki, doświadczenia i cuda będą Mu ufali. Izraelici w tej próbie nie wytrwali. Trudności napotykane w drodze budziły ustawiczne szemranie i chęć powrotu do Egiptu. [w górę]

NAPISANE NA KAMIENNYCH TABLICACH

Aby zostawić Izraelitów bez wymówki, Pan przyodziany chwałą i otoczony aniołami, zstąpił na górę Synaj i w sposób wspaniały i pełen grozy oznajmił Swoje prawo zawarte w dziesięciu przykazaniach. Nie powierzył tej rzeczy nikomu, nawet Swoim aniołom, lecz Sam oznajmił Swój zakon głosem dobitnym, słyszanym przez cały lud. Nie polegał na pamięci ludzi skłonnych do zapominania Jego wymagań, lecz wypisał je własnym świętym palcem na tablicach kamiennych. Chciał odebrać wszelką możliwość pomieszania Jego świętych przykazań z jakąkolwiek tradycją lub spowodowania nieporozumienia przez dodanie do Jego żądań pomysłów ludzkich. Przez prawo stał się Pan bliższy Swemu ludowi, tak bardzo skłonnemu do odstępstwa. Nakazał też Pan Mojżeszowi, aby spisywał wszystko, czego Pan od ludu wymaga, by w ten sposób obwarować te dziesięć przykazań wyrytych na kamiennych tablicach. Specjalne wskazówki i wymagania były dane po to, by nauczyć błądzącego człowieka posłuszeństwa względem moralnego prawa.

Gdyby człowiek zachował prawo Boże takim, jakie było dane Adamowi po upadku, a później przestrzegane przez patriarchów, nie byłoby potrzeby wprowadzić obrzezki. Dalej, gdyby potomkowie Abrahama przestrzegali przymierza, którego znakiem i rękojmią była obrzezka, nie staliby się nigdy bałwochwalcami, ani nie byliby zmuszeni iść do Egiptu, Bóg nie potrzebowałby ogłaszać Swego prawa na górze Synaj, ani obwarować go specjalnymi wskazówkami zawartymi w sądach i ustawach Mojżeszowych.

USTAWY I SĄDY

Mojżesz spisał ustawy i sądy podane przez Boga na górze Synaj. Gdyby lud Boży był posłuszny zasadom dziesięciu przykazań, nie byłoby potrzeby udzielania Mojżeszowi szczególnych dodatkowych wskazówek, dotyczących obowiązków ludu względem siebie i względem przychodnia. Są one zasadami dziesięciu przykazań, lecz uproszczonymi i szczegółowo określonymi, aby uniknąć niebezpiecznego błądzenia. Również dokładnie pouczył Pan Mojżesza, co do ceremonialnych ofiar, które miały ustać z chwilą śmierci Chrystusa. System ofiarniczy symbolizował ofiarę Jezusa — Baranka bez skazy.

Składanie ofiar ustanowił Pan za życia Adama, po jego upadku, a Adam przekazał tę powinność swoim potomkom. System ofiar został zniekształcony przed potopem przez tych, którzy odłączyli się od wiernych naśladowców Boga i przystąpili do budowy wieży Babel. Składali oni ofiary bogom własnego wyrobu zamiast Bogu niebieskiemu, zaś ofiary przynosili nie dlatego, że wierzyli w przyjście Odkupiciela, lecz ponieważ sądzili, że przez ofiarowanie wielkiej ilości zwierząt na splugawionych bałwochwalczych ołtarzach zjednają sobie przychylność swoich bogów. Wszelkiego rodzaju zabobony doprowadziły do wielkich dziwactw. Nauczano lud, że im droższa jest ofiara, tym większą radość sprawia się bożkom, nagrodą zaś będzie dobrobyt i bogactwo narodu. Często składano martwym bałwanom ofiary z ludzkich istot. Bałwochwalcze narody posiadały okrutne prawa i przepisy. Prawa te były ustanawiane przez ludzi bezwzględnych, którzy wymagali najokrutniejszych kar za małe nieraz wykroczenie, mimo że sami nie cofali się przed najpodlejszymi przestępstwami.

To miał na myśli Mojżesz, gdy mówił do Izraela: „Patrzcie! Nauczyłem was ustaw i praw, jak mi rozkazał Pan, mój Bóg, abyście tak postępowali w ziemi, do której wchodzicie, aby ją wziąć w posiadanie. Przestrzegajcie ich, więc i spełniajcie je, gdyż one są mądrością waszą i roztropnością waszą w oczach ludów, które usłyszawszy o wszystkich tych ustawach, powiedzą: Zaprawdę, mądry i roztropny jest ten wielki naród. Bo któryż wielki naród ma bogów tak bliskich, jak bliski jest nam Pan, nasz Bóg, ilekroć go wzywamy. I któryż wielki naród ma ustawy i prawa tak sprawiedliwe, jak cały ten zakon, który wam dziś nadaję” 5 MOJŻ. 4,5-8.

poprzednie studium:
WĘDRÓWKA IZRAELA

kolejne studium:
ŚWIĄTYNIA

opracowanie tekstu © 2001 A. Martyniuk-Gillner, M. Piłat

 
   

[w górę]

   
 

główna | pastor | lekarz | zielarz | rodzina | uzależnienia | kuchnia | sklep
radio
| tematy | książki | czytelnia | modlitwa | infoBiblia | pytania | studia | SMS-y
teksty | historia | księga gości | tapety | ułatwienia | technikalia | e-Biblia | lekcje
do pobrania
| mapa | szukaj | autorzy | nota prawna | zmiany | wyjście

 
 



 

© 1999-2003 NADZIEJA.PL Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Bank: BPH PBK VI/O w Warszawie, PLN: 11 1060 0076 0000 3200 0074 4691
Bank Swift ref. BPH KPL PK